Bogaty program zajęć klubowych obejmował:

– zajęcia szachowe, tenis stołowy, zajęcia taneczne, warsztaty orygami, wyjście na lodowisko, zajęcia plastyczne, Walentynkowy Bal Kostiumowy, wyjście do kina, spotkanie z twórcą ludowym z Krzczonowa, wyjścia do Teatru Lalki i Aktora im. H. Ch. Andersena, imprezy plenerowe na lodowisku osiedlowym, kulig i ognisko.

Bardzo ciekawa była wizyta w Instytucie Fizyki UMCS i pokazy z fizyki. Zademonstrowano też robota wykonanego przez studentów, który sam chodził, omijał przeszkody – tylko nie mówił! A szkoda!

W dniu 22.01.2007 r. z okazji Dnia Babci i Dziadka odbyło się spotkanie dzieci i młodzieży ze swoimi Babciami i Dziadkami. W programie oprócz wspaniałego 20-to kg tortu było:

– przedstawienie pt. „Śpiąca królewna” w wykonaniu grupy teatralnej klubu „Błonie” pod kierownictwem Jolanty Chotkowskiej,
– popisy wokalno-muzyczne związane ze świętem Babci i Dziadka – dzieci z klubu „Błonie”;
– występy zespołu tanecznego „Fantastic” – klubu „Błonie”,
– kolędy w wykonaniu uczniów Gimnazjum Nr 15 im. Jana Pawła II pod kierownictwem mgr Ewy Nalepy i mgr Marka Dudka,
– prezentacje muzyczne o tematyce świątecznej – instrumentaliści z klubu „Błonie” – Wojciech Zakrzewski – organy, Jakub Kłos gitara.
Gratulujemy pracownikom klubu udanej imprezy.

Tegoroczne ferie zimowe organizowane przez Klub Osiedlowy „Ruta” dostarczyły dzieciom wiele atrakcji. Pierwszy tydzień rozpoczął się wyjściem do kina Grażyna na film pt. „Garfieid II”. Kolejne obejrzane filmy to „Artur i Minimki”, „Siedmiu krasnoludków” oraz „Dżungla”.

Duże zainteresowanie wzbudził wśród dzieci goszczący u nas Teatr „Narwal” z Białegostoku z przedstawieniem pt. „Pinokio”.
Dzieci zobaczyły również spektakl w Teatrze im. H. Ch. Andersena pt. „Wicek Warszawiak” oraz „Córka Króla Smoka”. W tłusty czwartek po szaleństwach w Fikolandzie zgodnie z tradycją dzieci otrzymały pączkowy poczęstunek. Zwiedziliśmy również piękną wystawę pt. „Boże Narodzenie w Europie – szopki krajów Unii Europejskiej. W hołdzie papieżowi Janowi Pawłowi II” – w Centrum Targowym w Lublinie. Napięty plan zajęć jaki zaproponowali instruktorzy w Klubie „Ruta”, nie pozwolił na ani jedną chwilę nudy i pozwolił każdemu dziecku znaleźć coś dla siebie. Starsi chłopcy doskonalili swoje umiejętności na zajęciach tanecznych break-dance i na zajęciach modelarskich. Nie zabrakło także zajęć plastycznych, tanecznych, komputerowych i teatralnych. Odbyło się wiele konkursów z nagrodami zarówno dla tych najmniejszych jak i najstarszych. Mimo braku śniegu dzieci mogły się zrelaksować, miło spędzić czas i nabrać sił do dalszej nauki. Na zakończenie ferii zostały wręczone nagrody najbardziej aktywnym uczestnikom, wyróżniającym się wysoką kulturą osobistą.

W rok 2005 weszliśmy z ujemnym bilansem otwarcia. Rok 2006 rozpoczęliśmy już z dodatnim bilansem a wypracowane przez klub w 2006 roku środki (ponad 31 tyś. zł) pozwoliły nam rozpocząć remont pomieszczeń placówki, najstarszej w spółdzielni, bo liczącej już 22 lata. Najpilniejsze zadanie to wymiana okien. Wstawiono już 16 sztuk – do wymiany czeka jeszcze 12. Część drzwi i podłóg również nie nadawała się do naprawy i została wymieniona. Po pomalowaniu sal osiedle Skarpa będzie dysponować placówką o standardzie porównywalnym z innymi osiedlami a dzieci i dorośli uczestnicy zajęć będą spędzać czas w przyjaznych wnętrzach. Nie bez znaczenia jest też aspekt oszczędności w ogrzewaniu klubu, wynikających z zamontowania szczelnych okien.

Nieprzerwana ani na dzień działalność merytoryczna klubu wymusza na nas wolniejsze tempo remontu niż gdyby odbywał się on podczas przerwy w pracy klubu. Prace wykonują w części pracownicy Administracji (montaż okien i drzwi) a w wielu czynnościach pomocniczych pomagają instruktorzy, rodzice a nawet uczestnicy zajęć w siłowni, np. Michał Jabłoński, Rafał Sobótka i inni. W ten sposób bardziej stają się gospodarzami swojego klubu.

Mimo utrudnień związanych z prowadzonym remontem realizujemy Akcje: Lato i Zima, wypełniamy dzieciom i młodzieży czaspo lekcjach a dorosłym dodatkowo stworzyliśmy nowy klub (oprócz Klubu Kobiet spotykającego się już od siedmiu lat w czwartki w godz. 10-15). Nazwaliśmy go – KLUB AKTYWNEGO SENIORA. Do spotkań w tym klubie zachęcamy gorąco Panie i Panów z naszego osiedla. Spotkania klubowe odbywają się w poniedziałki w godz. 16.30-19. Zdążyliśmy już wspólnie bawić się na grzybobraniu, Andrzejkach, Balu Seniora. Klub Aktywnego Seniora (KAS) sam buduje swój program i ma ambitne plany. Organizatorzy za cel stawiają tworzenie grupy przyjaciół, aktywnych w środowisku, przeciwdziałających poczuciu osamotnienia i izolacji. Udział w spotkaniach obu klubów jest darmowy. Korzystając z okazji pragniemy przedstawić plan spotkań KAS na najbliższe tygodnie:

W tym roku na ferie czekaliśmy bardzo długo. Wielu z nas zdążyło już „nałapać” jedynek na nowy semestr, a odpoczynku niebyło.

Czekaliśmy, czekaliśmy a kiedy w końcu nadeszły ferie zimowe – zimowe zostały tylko z nazwy. Czy mogliśmy wyszaleć się na sankach? Czy utrzymało się gdzieś lodowisko? Niestety nie! Mógł zawieść śnieg! Mógł zawieść mróz! Klub Łęgi jak zwykle okazał się niezawodny. Czekało tam na nas – niezależnie od aury – wiele atrakcji. W cieplutkich salach Klubu odbywały się zajęcia i konkursy plastyczne, zajęcia muzyczne, taneczne i literackie. Rozwiązywaliśmy łamigłówki i kalambury. Przy muzyce poznawaliśmy nasze miasto podczas konkursu „Poznaj Lublin”. Głównymi atrakcjami ferii były bezpłatne wyjścia do kina i teatru. Obejrzeliśmy cztery seanse w kinie i dwa spektakle teatralne. Piosenki o tematyce zimowej, których nauczyliśmy się, zapamiętamy do następnego roku. Na zakończenie uczestnicy otrzymali nagrody za zwycięstwa w poszczególnych konkursach oraz fanty z loterii fantowej – każdy los wygrywał.

Odpoczęliśmy, pora więc „brać się” za poprawianie tych jedynek, to naprawdę nowy semestr a do wakacji jeszcze tyle czasu.

Na wakacje nie musiała czekać podróżnik- mieszkanka naszego osiedla – P. Agnieszka Martinka kiedy wyruszyła w swoją kolejną podróż tym razem na Ural. O swojej rowerowej wyprawie opowiadała na spotkaniu w Klubie l marca bieżącego roku. Była to opowieść o niezwykłych miejscach, ludziach i zdarzeniach. Przemierzyła 4444 km rowerem z Lublina do Jekaterynburga, a co widziała po drodze pięknie nam zrelacjonowała.