Przebieg zebrań grup członkowskich
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Czuby” w Lublinie działając zgodnie z paragrafem 97-99 Statutu Spółdzielni zwołał zebrania grup członkowskich z poszczególnych osiedli. Tegoroczne zebrania grup członkowskich cechowała atmosfera troski o przysłość Spółdzielni, a w szczególności o sytuację finansową. Z uwagą wysłuchano sprawozdanie Zarządu na temat kondycji ekonomicznej i stanu finansów Spółdzielni. Pozytywnie zostały ocenione wskaźniki ekonomiczno-finansowe uzyskane za 2002 r. potwierdzone w opinii biegłego rewidenta badającego bilans Spółdzielni za 2002 r.
Troska mieszkańców Spółdzielni uzasadniona jest informacjami o trudnościach finansowych niektórych Spółdzielni, szczególnie małych lub które się podzieliły i w związku z tym posiadającymi mały kapitał finansowy.
Z głęboką troską i zaniepokojeniem przyjmowane były informacje o rosnącym zadłużeniu członków z tytułu nie płacenia czynszu lub spłaty kredytu. Zarząd w swoich sprawozdaniach podkreślał, że najbardziej zdyscyplinowaną grupą społeczną, jeżeli chodzi o płacenie czynszu są emeryci i renciści, dla których nie zapłacenie jednego miesiąca czynszu jest potem nie do odrobienia.
– Zofię Kulik
– Tadeusza Śliwę
Do Rady Osiedla wybrano:
– Ryszarda Czerwieńca
– Tadeusza Śliwę
Do Rady Nadzorczej wybrano:
– Jerzego Kutyłę
– Tadeusza Śliwę
„Tradycyjnie” ukazywały się anonimowe ulotki, których autorzy negowali wszystko, głosząc jak co roku katastrofę finansową Spółdzielni i jej upadek. Niestety są nieliczne osoby w naszej Spółdzielni, którym nie odpowiada proces stabilizacji, konsekwentna spłata zadłużenia z poprzednich lat i dobra sytuacja ekonomiczna Spółdzielni, a nawet widoczne na każdym osiedlu zmiany na lepsze. Z pewnością chciałoby się żeby były one szybsze.
Ale trzeba wziąć pod uwagę możliwości finansowe naszych członków jak i wieloletnie zanniedbania, które są odrabiane bez pozyskiwania środków finansowych z zewnątrz. Dzieje się to dzięki licznej grupie działaczy samorządowych, którzy poświęcają swój czas dla dobra Spółdzielni i jej członków oraz wielu mieszkańców, którym sprawy Spółdzielni nie są obojętne. Tym osobom należą się za to gorące słowa podziękowania.